LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

Przysiółek zwany Czułością
30.05.2013 18:40
Zapytaj mnie jeszcze raz
teraz już odpowiem
na każde pytanie
Kto pyta chce pokochać
czasem samego siebie
a ty chowasz się w słowach
zamiast w moich włosach
wołasz na pomoc ptaki
by za nas gadały nad ranem
Noc jest ciepła i krótka
jak pierwszy pocałunek
i wcale nie trzeba joint...
Miejsce przemian (z cyklu: Przysiółek zwany Czułością)
30.05.2013 18:22
Dla niepoznaki wygląda
jak zwykła stodoła,
choć światło z niej wydobywa
to, czym naprawdę jest
Zaczyna wówczas pulsować
ogniem i tajemną muzyką,
w której przeszłość
ukrywa się jak ty
w słowach albo w oczach,
co iskrzą na twój widok
Wtedy ożywasz na chwilę
jak ktoś muśnięty skr...
Naderwana wstążeczka Moebiusa
30.05.2013 12:48
Z Europy do Kongresówki prowadzą drogi,
do których nie przywykłeś.
Poruszasz się wstecz po wektorze czasu,
w czym utwierdza cię widok
krowy pasącej się w przydrożnym rowie.

Na końcu zielonego tunelu
prześwituje wyblakły błękit,
z którego liście wyssały całą intensywność.
GPS powtar...
Maria, Chińczycy i sroki
29.05.2013 07:05
Maria mieszka na piątym piętrze
 i nie chce wracać do Polski
choć jej niemiecki jest słaby
a mąż wraca późnym wieczorem

Maria mieszka w mieście ludzi
o wszystkich kolorach skóry
kształtach oczu i religiach
ale nie chodzi do Kościoła

Maria wsypuje ...
Zapach życia
29.05.2013 06:47
Błysk kościelnych
marmurów trącił siarką
Dzwony biły na Anioł Pański
na zewnątrz topił się asfalt
w którym Mefisto
zostawił swój ślad –
wpadłam po szyję
i wtedy dźwięk zwykłego
krowiego dzwonka
wyciągnął mnie
w ostatnim momencie
i zaprowadził na łąkę
między ...
Bardzo długi wiersz noir
27.05.2013 07:23
Postanawiam napisać wiersz noir.
Pozazdrościłam tym, co już napisali,
chcę pokazać, że też potrafię.
Tymczasem gromadzę rekwizyty.
Mam już trencz z postawionym kołnierzem,
parę pełnych popielniczek,
niedopitą butelkę Johnny’ego Walkera,
jeden kolczyk, przeterminowaną szminkę...
Szpilki
27.05.2013 06:55
Nie noszę szpilek już od dawna
to staromodny fetysz
teraz używa się wierszy
Stuka się nimi po twoim stole
kładzie stopę na klawiaturze
chcąc nie chcąc musisz jej użyć
Najpierw dużym palcem
naciskasz K a drugim tuż obok O
trzecim C i H bo są blisko
czwartym A w końcu M
tym najmnie...
Autoportret w kolorze sepii II
26.05.2013 08:52
To jeszcze nic nie znaczy,
że włosy mają ten sam odcień
i słyszę jej ton głosu, gdy mówię
Duży nos krąży w całej rodzinie
jak i tendencje do tycia
Dożyję późnej starości
pod tym samym kasztanem
i z wiekiem coraz bardziej
polubię ogrodnictwo
Wnuki nie będą chciały słuchać
Morał
25.05.2013 08:54
Zostały po tobie wieszaki i listy
kilka zdjęć
Czy to normalne że miłość nad życie
wyklucza się sama
butwieje i gnije

Płyty schowałam
byś mi ich nie ukradł

* * *

Wiersz z tomiku "Żywot pliszki", inne wiersze tutaj ale będą też i tutaj, na Sofi.
...
Italiam! Italiam!
23.05.2013 21:20
1
Pod latyńskich żagli cieniem,
Myśli moja, płyń z aniołem,
Płyń, jak kiedyś ja płynąłem:
Za wspomnieniem - płyń spomnieniem...
 
2
Dookoła morze - morze -
Jak błękitu strop bez końca:
O! przejasne - pełne słońca.
Łodzi! wioseł!... Szczęść ci, Boże...
 
3
Płyń ...
Intermezzo smutne
22.05.2013 10:23
Czy to anioł zlatuje na ziemię
Z ramionami jak do uścisku
A zleciawszy wśród trawy drzemie
Na szerokim wichrowym lotnisku

Czy to chmura zapłonęła w górze
Czemu rosa na trawach czerwona
Anioł zleciał na płonącej chmurze
Otwierając szeroko ramiona

Dwa obłoki n...
Ławeczka / Bench
19.05.2013 07:30
Ławeczka

A więc to jest ta ławka
na której nie siedzimy
oparci o siebie plecami
A więc to tu nie skaczą
po nas wiewiórki
nie kąsają komary
i nie skrzeczą sroki
magnolie kwitną bez nas
To tu mnie nie oblewasz
nagle mineralną
przy otwieraniu butelki
To tu nie przestajemy<...
W okolicach Irlandii
17.05.2013 08:01
"Jedyne godne życie to życie
w samotności: być we własnej
skórze, kreować własny świat."
(Meryl Streep w filmie "Obfitość")

Witajcie w mojej wieży:
Mr. Yeats, Mr. Jeffers;
jesteśmy niedaleko Irlandii
lub gdzieś na skalistym wybrzeżu Pacyfiku
Tuż za miedzą mieszka
pan Bidwell w O...
Zapach szczęścia
15.05.2013 07:33
Wtedy paloną kawą pachniało w kredensie
A zimne, świeże mleko, jak lody, wanilią.
Kiedy się, mrużąc oczy, orzeszynę trzęsie,
Po gałęziach w olśnieniu pędzi liści milion.

Żywiołem zachłyśnięty, zziajany w rozpędzie,
Ileś pokrzyw posiekał, ile traw stratował!
A kijem obtłukując szys...
Grudzień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02
03
04
05