LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

Inwokacja współczesna cokolwiek
26.10.2014 15:15
bez ciebie jestem jak mniszka
już bez nawiedzeń przez sen
bez ciebie jestem jak pilot
któremu skończył się tlen
bez ciebie jestem bezbronna
jak gołe pisklę wśród traw
bez ciebie jestem samotna
jak człek co nie ma już praw
bez ciebie jestem przygłupia
chociaż nie mar...
Bogda Szydłowska: * POSTMODERN BLUES czyli rozprawmy się z dekadencją *
23.10.2014 19:39
Dekadencja. Panna upadła i niezmiennie słodka.
Co do istoty smaku w połowie jak nektar
- przez motyli grono ceniony niezwykle -
a także klonowy syrop. Marzenie biedaków.

Że gładka jak fular Duncan Isadory
- ogólnie wiadomo.
Gotowa walczyć z salonową modą
trzymania stada wieprzków pod ...
Marek Sztarbowski: * Zielona wróżka * (z rysunkami Iwony Siwek-Front)
23.10.2014 15:34
Niech swoim językiem wypowie
ziemia do wody, ogień w wietrze
że jesteś, bo dla mnie: najświętsza,
a ja twojej świętości - nie chcę!
W snach zdzieram z ciebie sukienki,
z wierszy okradam pergamin:
pijany, meta-fizyczny
w podprożach świtów - poganin.
Jakie masz usta, jakie
westchnieni...
Wisławy Szymborskiej debiut à rebours
20.10.2014 16:36



Książkowy debiut Wisławy Szymborskiej miał miejsce w grudniu 1952 roku. Wiersze zebrano pod wspólnym tytułem "Dlatego żyjemy". W 1954 roku ukazał się kolejny tomik, pod tytułem "Pytania zadawane sobie". Oba po Szczecińskim Zjeździe Literatów w styczniu 1949 roku, gdzie post...
***(Robić z gender pośmiewisko)
19.10.2014 09:48
Robić z gender pośmiewisko,
to powszechne jest zjawisko.
Gender to nie pół, czy ćwiartka,
czy tam funta kłaków wartość.
To nie jakieś monstrum trzecie:
na pół męskie, pół kobiece.
Gender nie chce coś określić
i niczego też przekreślać,
gdyż istotą jest genderu
nie narzucać ludziom c...
* * * (Jest w tobie...)
18.10.2014 09:08
Jest w tobie tchnienie jezior, zielony szum lasów,
świeżość kwitnącej łąki. O świcie szept wiatru,
zaśniony w dziennym blasku błysk księżycowych pełń.
Więc w smutek twój popłynę, w twój zapach pójdę. Więc…

idę przez sen na skróty - szalony i głupi
przyprowadzam ci brzozy w rozdartej koszuli...
W różanym ogrodzie
18.10.2014 00:37
To nie jest tak jak myślisz:
ja przecież wolę chłopców,
a z nią to inna historia
- jej po prostu nie da się oprzeć,
choć budzi we mnie wściekłość
i śmiech zmieszany z lękiem
Ona jest przy mnie zawsze
jak dusza na ramieniu,
wpełza na wszystkie płótna,
zatapia kły w mojej ...
* Niedokończona rozmowa *
17.10.2014 08:04
"Picasso jest Hiszpanem. Ja też.
Picasso jest geniuszem. Ja też.
Picasso jest komunistą. Ja już nie."

(Salvador Dali na pytanie, czym różni się od Picassa)

- Namaluj mnie.

- Już nie mam czym.
Skończyły się na tym świecie
kolory, odcienie dobrego i złego -
nie ma Picassa i n...
***Okłamuj mnie jeszcze...
15.10.2014 18:17
Okłamuj mnie jeszcze... Codziennie, lecz mnie.
Niech tli się w ciemności pięknych wspomnień płomień,
choćby twoje słowa brzmiały w nich złowieszczo -
kłam mi, Kobieto...

Okłamuj mnie jeszcze... Łąkami i sianem,
bym w zmierzchach jesiennych mógł rozpachnąć za nie -
przyszedłbym do ciebie ...
Marek Sztarbowski: ***być albo nie być...
13.10.2014 09:54
być albo nie być...
więc w nocy był wszędzie w szafce na buty
pod łóżkiem i w spodniach
wylizał talerze a potem którymś rzucał
dwa razy siedząc mi na głowie
przymierzał się do szyi rozdzierając nowe zasłony
poszedł wreszcie gwałcić
i mordować
prawie południe
a jeszcze drż...
Ławeczka Ewy Parmy ze zdjęciem Antonii Zofii Tereszko
10.10.2014 11:11


Ławeczka

A więc to jest ta ławka
na której nie siedzimy
oparci o siebie plecami
A więc to tu nie skaczą
po nas wiewiórki
nie kąsają komary
i nie skrzeczą sroki
magnolie kwitną bez nas
To tu mnie nie oblewasz
nagle mineralną
przy otwieraniu butelki
...
ucieczka z kukułczego gniazda
04.10.2014 07:44
spierdalamy w tym chaosie
w najbardziej mroczne piwnice
powstałe na użytek
chwili takiej jak ta
która włazi
ostatnią szczeliną
wolną od absurdu

do fikcji mamy blisko
a jeszcze bliżej do fiksacji

świat w panice ucieka
od normalności
która zdaje się być
lecz
kamien...
Marek Sztarbowski: * czarną credą *
03.10.2014 08:21
bohater w czasach pokoju
pali trawkę bzyka co się nawinie
spłoszony szmerem skacze przez okno
z XXI-ego
i nigdy nie wyda nie przyzna się
do dziecka szefa

język zastąpił mu ciężki karabin maszynowy
penis szablę nie od parady
a czas pieniądz

bohater w czasach pokoju
umiera ...
Eine Kleine Nachtmoment
01.10.2014 08:27
Życie nie jest ukryte w słowach
które łamią się jak zapałki
w kieszeni dziewczynki
ani w ciszy którą
wybrukowano piekło
Życie ukryte jest w chwili
między mną a tobą
gdy trzymasz mnie tak mocno
jakbyś chciał ukoić niepokój
którego będziesz powodem
a muzyka sprzed począt...
Grudzień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02
03
04
05