LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 03.11.2013 13:13
Bruno Bruni, „Autumno II“, 1987
Z miłości pozostała stara villanella.
Ad hoc, źle napisana, raczej niezbyt mądrze,
a może usłyszałem śpiew jej właśnie teraz?

W drzwiach jesień wieczornica, a ta sobie śpiewa!
Co śpiewa? – ”Moduł życia zmienia nas na koniec,
i z czasem najważniejsza będzie villanella…”

Tak często rozmyślałem kiedyś: ”Niepotrzebna
jest miłość! Zakochany, co noc w myślach błądzę;
człek młody, głupi – lepiej przecież pożyć teraz,

a kiedyś wszystko spisać. Winem sycić trzewia,
w kieszeniach poupychać wiersze, miłość, żądze:
niech dotrwa lepszych czasów Ty i Villanella…”

O, gdybym chociaż przeczuł wtedy dzień, gdy wskrzeszam
tamtego siebie - Jesień villanellą sądzę,
bo w pieniądz obróciłem wszystko. Złudne Teraz,

choć drzwi mgłą rozpościerza… komu dziś dróg trzeba?
Gdy tyle osiągnąwszy mogłem wyporządnieć,
powraca już bez ciebie moja villanella.
Ach, czemu zrozumiałem sens jej właśnie teraz?

*

" rel="nofollow nofollow" target="_blank">

zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Kwiecień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05