LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 11.09.2013 05:29
mój mąż żeglarz do NY przyżeglował...
tego widoku już nie ma
jest nic jest powietrze
nikt już stamtąd nie patrzy na ziemię
nikomu widok nie zapiera tchu

a pamiętasz jak nam było radośnie tam w niebie
"you don't want to be down
when you are up"
Statua Wolności pozdrawiała z dołu

starożytni stawiali piramidy ze skały
zaklinali wieczność
a my dla przyszłości
te dwie wieże ze szkła i stali

lekkie jak bańki mydlane
nieważkie jak dmuchawce
błyszczące i kruche
jak bombki na święta

tego widoku już nie ma
jak nie ma biblioteki z Aleksandrii
nieodpornej na boski ogień
jak nie ma przerwanych losów

w imieniu Allaha
jest żal jest zdziwienie
po nas zostanie nic
smutek i powietrze

*

napisane w Saltarö pod Sztokholmem, 8 czerwca 2008

zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Kwiecień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05