LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 22.09.2025 09:25
Anselm Kiefer Für Paul Celan - Buch, Executed in 2005

Paul Celan: Niska woda


NISKA WODA. Widzieliśmy

wąsonogi, widzieliśmy

czaszołki, widzieliśmy

gwoździe w naszych dłoniach.

Nikt nie wykroił nam słowa ze ściany serca.


(Ślady po krabach, rankiem,

bruzdy od pełzania, korytarze jamek, wzory wiatrem 

rzeźbione w szarym

mule. Drobny piaseczek,

gruby piach, to, co

odpadło od ścian skalnych wraz z

innymi twardymi drobinkami, w

skorupkach muszelek.)


Jedno oko, dzisiaj,

podawało drugiemu, oba,

przymknięte, podążały za prądem ku

jego cieniowi, wyrzucały


ładunek (nikt nie wykroił nam słowa z - -), zbudowały

hak w głąb - półwysep, przed

małą

nieżeglowną ciszą.


(tł. Ela Binswanger)


*


Paul Celan: PŁYTKA WODA


Widzieliśmy

pąkle, widzieliśmy

czaszołki, widzieliśmy

paznokcie u naszych dłoni.

Nikt nie wyciął nam słowa ze ściany serca.


(Ślady po raczyńcu, jutro,

wypełzane bruzdy, mieszkalne chodniki, wiatrem

rysowane w szarym

ile, drobny piasek,

gruby piasek, to

co odeszło od ścian, ze

wszystkim co twarde, w

muszlowcu.)


Oko, dzisiaj,

dało to drugiemu, obydwa,

zamknięte, podążyły z nurtem ku

swemu cieniowi, zrzuciły

ładunek (nikt

nie wyciął nam słowa ze - -), zbudowały

przesmyk – mierzeję, ku

małemu

niespławnemu milczeniu.


(tł. P. Piszczatowski)



Paul Celan: Niedrigwasser


NIEDRIGWASSER. Wir sahen

die Seepocke, sahen

die Napfschnecke, sahen

die Nägel an unsern Händen.

Niemand schnitt uns das Wort von der Herzwand.


(Fährten der Strandkrabbe, morgen, 

Kriechfurchen, Wohngänge, Wind- 

zeichnung im grauen

Schlick. Feinsand,

Grobsand, das

von den Wänden Gelöste, bei 

andern Hartteilen, im

Schill.)


Ein Aug, heute,

gab es dem zweiten, beide, 

geschlossen, folgten der Strömung zu 

ihrem Schatten, setzten

die Fracht ab (niemand

schnitt uns das Wort von der - -), bauten 

den Haken hinaus - eine Nehrung, vor 

ein kleines

unbefahrbares Schweigen.


Paris, 26.8.1958



Przypisy:
[1]:

Paul Celan: Lowwater


LOWWATER. We saw
the acorn-barnacle, saw
the limpet, saw
the nails on our hands.
Noone cut the word from our heart wall.

(Tracks of green crab, tomorrow,
creep-furrows, crawlways, wind-
sketch in grey
ooze. Fine sand,
coarse sand, that
peeled off the walls, next
to other hard-parts, in the
shell-sediments.)

An eye, today,
gave it to the second, both
closed, followed the current to
their shadow, set
down the freight (noone
cut the word from our - -), built
the hook further out - sand spit, before
a small
unnavigable silence.

(tr. Pierre Joris)



zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Październik
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
29
30
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
01
02