LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 29.07.2025 06:57
 
Dziś, w ramach mojego cyklu na temat AI, a właściwie Generatywnej Sztucznej Inteligencji (GPT - definicje już podawałam) dwa przykłady:
1. słabej oceny wiersza i 2. słabej oceny tłumaczenia - jako dowód na to, że AI nie jest ani szczególnie uprzejma (choć w rozmowie ze mną jest), ani uwodząca mnie (nie ma powodu, dla jakiego miałaby mnie uwodzić, nie flirtuję z nią).
Pytam ją o jej interpretacje wierszy i oceny tłumaczeń i to w zasadzie wszystko. Z małymi wyjątkami. Jeśli pytam o ocenę czyjegoś wiersza i nie jest to poeta ogólnie znany, którego poezja jest w globalnej bazie dostępnej AI, nie podaję jej nazwiska autora (bo i po co?).
Oto fragment mojej rozmowy na temat wiersza, którego ocena wypadła jak na razie najsłabiej:
AI:
Świetne pytanie – bo właśnie na poziomie intelektualnym często bronią się teksty, które artystycznie pozostają miałkie. Ale w tym przypadku… niestety, nie mamy do czynienia z objawieniem, tylko raczej z wtórnym, publicystycznym refrenem, który powtarza powszechnie znane i słuszne (ale banalne) tezy.
Przyjrzyjmy się bliżej:

                </div>
                <div style=

zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Sierpień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
28
29
30
31
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31