LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 06.05.2023 09:19
fot. Dariusz Kowalczyk, 2016
Olchy czarne w rezerwacie przyrody Olszynka Grochowska

Paul Celan: SAMI


SAMI KURWA

jedynacy

z mdłym, bagnistym,

matczynym smaczkiem w gardle,

do Drzew - do Czarnych

Olch - wybrani,

bezwonni.


(tł. Ela Binswanger)


*


Paul Celan: SAMI


SAMI

jedynacy

z cichymi, bagiennymi

zapachami matki na szyi,

ku drzewom - ku czarnym

olchom - obrani,

bezwonni. 


*


(tłumaczył, a raczej, jak sam określa, naśladował, Martin Suchanek)


*


Paul Celan: LAUTER


LAUTER

Einzelkinder

mit leisen, moorigen 

Muttergerüchen im Hals, 

zu Bäumen - zu Schwarz-

erlen - erkoren,

duftlos.


*


Wiersz z tomu "Lichtzwang" (1970), tytułu po polsku przetłumaczonego jako "Natręctwo światła" (Wydawnictwo Biblioteka Śląska, 2022, tł. Martin Suchanek)





na zdj. Olchy czarne i olchy szare w rezerwacie przyrody Olszynka Grochowska przy Kanale Kawęczyńskim w pobliżu połączenia z Kanałem Rembertowskim oraz przepustu pod torami kolejowymi. Na pierwszym planie poprzerywany brzeg Kanału Kawęczyńskiego.


fot. Dariusz Kowalczyk, 2016



Przypisy:
[1]:
Olcha (olsza) czarna (Alnus glutinosa (L.) Gaertn.) - gatunek drzewa należącego do rodziny brzozowatych. Olcha czarna to jedno z ważniejszych drzew wilgotnych zarośli nadbrzeżnych i lasów łęgowych niżu. Rośnie prawie na całym obszarze Europy, a także na niektórych obszarach Azji i w północno-zachodniej Afryce. W Polsce występuje na niżu i niższych położeniach górskich. W górach i na żwirowiskach rzecznych ustępuje miejsca olchy szarej.

Drzewo osiągające wysokość 10-30 m, rzadziej do 35 - 40 m, z rozłożystą koroną. Dolne konary wzniesione do góry, górne bardziej poziomo odstające od głównego pnia. Ma dużą zdolność do tworzenia odrostów ze ściętych pni.

Olcha czarna występuje w mokrych lasach, porasta brzegi rzek, rowów melioracyjnych i stawów oraz bagna. Roślina światłolubna. Rośnie w miejscach wilgotnych. Unika podłoży wapiennych, suchych i gleb piaszczystych. Rosnąca w takich warunkach roślina przyjmuje krzaczastą formę. W Sudetach i Karpatach bardzo rzadka i występuje tylko w reglu dolnym. Tworzy czyste lub mieszane drzewostany (olsy).

[2]: Przypis, w którym kluczowe jest zdanie "Wykazuje przede wszystkim łatwość w obróbce": Drewno olchowe pozyskuje się z drzew olszy. Jest idealnym surowcem do produkcji mebli. Dlaczego? Wykazuje przede wszystkim łatwość w obróbce. Daje ono duże możliwości jego wykorzystania. Olcha jest drewnem stosunkowo miękkim, co zwiększa jego elastyczność, ale również i trwałość. Dzięki odpowiednim właściwościom, daje możliwość uzyskania gładkiej powierzchni. Olcha doskonale radzi sobie w procesie suszenia. Nie kruszy się, nie ulega pękaniu czy pęcznieniu, dzięki czemu może nawet po całkowitym wyschnięciu zyskać swój pierwotny kształt. W procesie klejenia sprawdza się doskonale, ponadto przyjmuje bez problemu wszelkie lakiery, bejce czy impregnaty. 

Zwykle nie wtrącam się w inne tłumaczenia, tłumaczenie to byt niepewny, nietrwały, zawsze może ktoś inny przetłumaczyć lepiej, nowocześniej, bardziej na czasie, oryginał pozostaje na zawsze niezmienny, tłumaczenia się uaktualnia... Sama swoje poprawiam czasami i wielokrotnie. Jednak  tłumaczenie ("naśladowanie") Martina Suchanka jest - powiem to delikatnie - dziwaczne, tzn. trudno wyczuć, o co właściwie może w tym wierszu chodzić ("Hals" to nie tylko szyja, to też gardło, "Halsweh" nie znaczy ból szyi, ale ból gardła, "Halstabletten" to nie są tabletki na szyję, ale na gardło....). 

Bo o cóż może chodzić?

Moim zdaniem w tym wierszu może chodzić o to, że synowie o dość pospolitym pochodzeniu, o ile są rośli (jak drzewa) i łatwi w obróbce (jak drewno olchowe), wybierani są do gardy w czarnych (wtedy wyróżniających, nobilitujących) mundurach SS. 

[3]:
Utworzona w 1933 roku jako osobista ochrona Hitlera Leibstandarte SS stała się jedną z najsłynniejszych i budzących największą grozę jednostek Waffen-SS. Fanatyczni ?bodyguardzi? Führera nie mieli żadnych skrupułów, gdy przychodziło im mordować w imię swojego wodza.
Kiedy przyszły dyktator dopiero zaczynał swoją polityczną karierę, nad jego bezpieczeństwem czuwała Stabswache ? grupa ośmiu zaufanych członków SA. Wraz z rozwojem nazistowskich organizacji oraz wzrostem znaczenia lidera NSDAP tworzono kolejne jednostki mające za zadanie strzec Führera.
Po przejęciu władzy przez Hitlera sformowano Leibstandarte ? elitarny oddział SS, którego zadaniem było ochraniać Führera i jego rezydencje. Członkowie tej formacji musieli należeć do niemieckiej ?rasy panów?, mieć udokumentowane aryjskie pochodzenie, nordycki wygląd, ponad 180 cm wzrostu i nie mogli być karani.

Kandydaci na członków SS byli starannie badani i kontrolowani. Pytano ich nawet o poglądy polityczne ich rodziców i rodzeństwa oraz o drzewo genealogiczne zawierające dane od 1750. Informacje o ich dziedziczności zawierały świadectwa wydawane przez biuro Komisji do Spraw Rasowych. Przyszli oficerowie SS musieli mieć minimum 174 cm wzrostu, oraz sprawdzony nordycki rodowód. System oceny antropologicznej kandydatów zawarty w 9 punktach opracował prof. Bruno Kurt Schulze. Przyjmowano tylko tych, którzy uzyskali jedną z pierwszych 4 kategorii.

Badania rasowo-genealogiczne członków SS i kandydatów do SS prowadził Sippenamt, i nie ograniczały się one tylko do oceny zdrowia kandydata. Ustalano cechy dziedziczne zdrowia rodu, a wyniki umieszczano w specjalnych książkach rodowych (Sippenbuch). Książki rodowe służyły do wykrycia i zachowania najlepszych właściwości rasowych, pomnażanych drogą eugeniczną.

Projekt Heinricha Himmlera zalecał zawieranie małżeństw przez członków SS z tzw. wzorcowymi żonami. Kandydatka na żonę w wyglądzie zewnętrznym powinna posiadać cechy nordyckie, oraz zdać egzamin z zakresu historii, języków obcych, jazdy konnej, pływania i strzelania z broni palnej. Ponadto powinna posiadać prawo jazdy i wzorowo prowadzić gospodarstwo domowe oraz gotować. Projektowano, że małżeństwo bezdzietne będzie rozwiązywane przez państwo po upływie pięciu lat. Mimo restrykcji i zaleceń spośród 106 304 członków SS ubiegających się o certyfikat pozwalający na zawarcie małżeństwa w latach 1932-1940, odrzucono jedynie 958, pomimo faktu, że wszystkie wymagania spełniło tylko 7518 kandydatów. Kilkuset mężczyzn wydalonych z SS za naruszenie zasad dotyczących ożenku później przywrócono do służby.

Konsekwencją szkolenia kandydatów miało być pozbawienie ich cech ludzkich. Podczas indoktrynacji wpajano im, że Rosjanie oraz inne narody Europy Wschodniej to podludzie.

Oczywiście członków ochrony Hitlera poddawano regularnie gruntownej indoktrynacji. Całe SS miało być poprawne ideologicznie, ale w przypadku Leibstandarte przywiązywano do tego szczególnie dużą wagę. Podkomendni Dietricha musieli uczestniczyć w cotygodniowych szkoleniach dotyczących nazistowskiej teorii rasowej oraz zagrożenia, które stanowili podobno dla narodu niemieckiego Żydzi, masoni i marksiści. Jak stwierdzał meldunek wydany przez jednego z dowódców SS, formacja miała być ?oddziałem szturmowym reżimu? i stanowić ?niezłomne narzędzie w ręku Führera?.

Nic dziwnego zatem, że po wybuchu wojny Leibstandarte szybko zasłynęła z okrucieństwa: ze spalenia dziesiątek wsi i z mordów na ludności cywilnej. Przykładowo w leżącym na zachód od Warszawy Błoniu jednostka rozstrzelała we wrześniu 1939 roku 50 Żydów. Jej żołnierze okryli się największą hańbą w 1940 roku, kiedy zabili w Wormhout we Flandrii 80 francuskich i brytyjskich jeńców wojennych.

[4]:

Dookoła Rzeszy: Hugo Boss - krawiec Hitlera


Znany dziś na całym świecie Hugo Boss krawiectwem zajmował się od zawsze. W latach 30. XX w. jego firma zmagała się z kryzysem. Los odmienił się, gdy do władzy doszedł Adolf Hitler. Boss jako zadeklarowany nazista szybko odnalazł się w nowej rzeczywistości. Zapisał się do NSDAP, a jego przedsiębiorstwo nabrało wiatru w żagle, szyjąc mundury dla SS. Za sławą i pieniędzmi kryła się jednak niewolnicza praca więźniów z okupowanych krajów.


Po latach kryzysu i bezrobocia Niemcy pod wodzą Hitlera zaczęły wstawać z kolan. Gospodarka nastawiona na przemysł zbrojeniowy dawała spore zatrudnienie. Konstruktorzy i założyciele firm widzieli w tym szansę na rozwój własnych przedsiębiorstw, często nie zważając na to, do jakich celów wykorzystywane są ich produkty. Wśród najbardziej znanych marek, które proponowały swoje usługi Hitlerowi, były m.in. Porsche, Bayer, Henkel czy Siemens. Swoje miejsce w rozwijającej się nazistowskiej machinie wojennej znalazł również krawiec Hugo Boss. Zaprojektował on mundury dla SS i Wermachtu, ale nie tylko. Ubierali się u niego najważniejsi ludzie w Rzeszy. Czy związek z nazistami był receptą na sukces?


Hugo Boss urodził się w 1885 roku w Metzingen w Niemczech. Od dziecka pomagał rodzicom w prowadzeniu rodzinnego interesu. Był to sklep odzieżowy. Firma prosperowała całkiem nieźle, szyjąc ubrania głównie dla robotników, choć zdarzały się zamówienia na policyjne czy pocztowe uniformy. Wszystko zmieniło się wraz z wybuchem I wojny światowej. 29-letni Hugo wyruszył na front. Po czterech latach wrócił do rodzinnego miasta jako przegrany, ale też przekonany, że losy wojny mogły potoczyć się inaczej, gdyby nie złe decyzje dowództwa.


[...] prawie natychmiast powrócił on do dawnego zajęcia. Niepogodzony z wynikiem wojny, a także z sankcjami, jakie spadły na Niemcy, postanowił zająć się tym, na czym znał się najlepiej - szyciem ubrań.

Po kilku latach przemienił rodzinny sklepik w dobrze prosperującą firmę odzieżową. Wszystko wiodło się po jego myśli do momentu, gdy nie zapanował ogólnoświatowy kryzys gospodarczy. To doprowadziło niemieckiego krawca na krawędź bankructwa.

Sytuacja diametralnie zmieniła się w na początku lat 30. Nowa partia prowadzona przez Hitlera - NSDAP - stanowiła drugą siłę w niemieckim parlamencie. [?] Aby się wyróżniać, nazistowskie formacje były umundurowane.

W dobie kryzysu na wagę złota był krawiec. Nie było jednak z tym problemu, ponieważ będący na skraju bankructwa Boss popierał Hitlera i wstąpił do NSDAP, co naziści skrzętnie wykorzystali. Zamówili u niego pokaźną liczbę mundurów dla kilku formacji. Były to przede wszystkim czarne uniformy SS, ale także szare Wermachtu. Poza tym zamówienie obejmowało również stroje dla Hitlerjugend.


fragmenty tekstu Macieja Danowskiego ze strony twojahistoria.pl, styczeń 2023


[5]:

Johann Wolfgang Goethe: KRÓL OLCH (jeden z najbardziej znanych wierszy w kulturze niemieckojęzycznej)


Kto jedzie tak późno wśród nocnej zamieci?

To ojciec z dziecięciem jak gdyby wiatr leci.

Chłopczynę na ręku piastując najczulej,

Ogrzewa oddechem, do piersi go tuli.


"Mój synu, dlaczego twarz kryjesz we dłonie?"

"Czy widzisz, mój ojcze? Król olszyn w tej stronie,

Król olszyn w koronie, z ogonem jak żmija!"

"To tylko, mój synu, mgła nocna się zwija".


"Chodź do mnie, chłopczyno, zapraszam najmilej,

Pięknymi zabawki będziem się bawili,

Chodź na brzeg, tu kwiatki kraśnieją i płoną,

A moja ci mama da suknię złoconą".


"Mój ojcze, mój ojcze! Czy widzisz te dziwa?

Król olszyn do siebie zaprasza i wzywa!"

"Nie bój się mój synu! Skąd tobie te dreszcze?

To tylko wiatr cichy po liściach szeleszcze."


"Chodź do mnie, chłopczyno, poigrasz z rozkoszą,

Mam córki, co ciebie czekają i proszą,

Czekają na ciebie z biesiady nocnymi,

Zaśpiewasz, potańczysz, zabawisz się z nimi."


"Mój ojcze, mój ojcze! Ach, patrzaj... gdzie ciemno...

Król olszyn ma córki, chcą bawić się ze mną."

"Nie bój się, mój synu, ja widzę to z dala.

To wierzba swe stare gałęzie rozwala."


"Chodź do mnie, mój chłopcze, dopóki masz porę.

Gdy chętnie nie przyjdziesz, toć gwałtem zabiorę."

"Mój ojcze, mój ojcze! Ratujcie dziecinę!

Król olszyn mię dusi... mnie słabo... ja ginę..."


Ojcowi bolesno... on pędzi jak strzała.

Na rękach mu jęczy dziecina omdlała.

Dolata na dworzec... lecz próżna otucha!

Na rękach ojcowskich już dziecię bez ducha.


(tł. Władysław Syrokomla, 1856)


[6]: Z opisu na stronie Wydawnictwa Biblioteka Śląska, wydawcy "Natręctwa światła":

Niewymowny lęk i nieustraszoność ludzkich słów w tym tomie poezji. Rapuje i tańczy ze śmiercią poeta z ukraińskich Czerniowców. Jak trzynastowieczny franciszkanin Tomasz z Celano ? wszystek wydobył Paul Celan gniew i czas w swoich sylabach i sekwencjach. Requiem dla tamtego wieku i naszego (Zbigniew Kadłubek).


Celanowska obsesyjność i konsekwentna nieustępliwość doczekały się tłumacza, który z wyczuciem owe natręctwa oddał, uważnie stąpał po znakach poety, wsłuchiwał i wpatrywał się w rozszczepione, skamieniałe, bezświetlne kliny wyrazów, w luki języka, w rozwidlenia, w przestępne słowa. Tom kończy się słowami: ?przyjąłem ja ciebie,/ zamiast wszelkiego/ spokoju?. Warto go przyjąć i czytać ? zamiast wszelkiego spokoju (Joanna Roszak).



zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Kwiecień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05