LOGOWANIE

NEWSLETTER

WYSZUKIWARKA

POEZJA 27.11.2021 20:34
fot. Richard Dutly
opracowanie zdjęcia: Marek Sztarbowski
* Senny rejs *

Gdzieś tam, hen, morze
faluje łoże,
wieczór śpiewają Atlantydy miasta.
Gdzieś tam w tej porze złoty piechur w mękach
w oparach wspomnień przed Miłością klęka
i prując żyły krwistą bryzą chlasta.

A ci, szaleni,
siebie spragnieni,
sól zamieniają w cukrowe ogrody,
I roztkliwiając się przy słodkich wargach
wicher włosami lukrowymi targa,
zanim odleci wyśpiewując cody:

Jak on całuje!
- brodą ją kłuje,
a ona śmieje się szepcząc: - Łaskoczesz...
Na rei stado delfinów podgląda,
kałamarnica udaje wielbłąda,
czerwoną macką o żagle łopocze.

Gdy noc gwiazdami
świat do snu mami,
na spacer wstają podmorskie potwory,
a oni jaśni, zasłuchani w siebie,
marzenia liczą, co dla nich na niebie
Bóg w swej dobroci pozapalał skory

- u mnie w snach morze
faluje łoże,
łzawo śpiewają Atlantydy miasta.
U mnie w tej porze brat piechura w mękach
w oparach wspomnień przed Miłością klęka
i prując żyły srebrną bryzą chlasta.

---


Jako ilustracja mojej szanty sprzed lat, zdjęcie jej Inspiratorki.
Wiele dzięki, Ela za pozwolenie umieszczenia go pod wierszem.

---

A, bardzo proszę i dziękuję, marco. Ela

Utwór wybrany przez Autora:





zapisz jako pdf
zapisz jako doc (MS Word)
drukuj

KOMENTARZE

Kwiecień
Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
So
N
01
02
03
04
05
06
07
08
09
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
01
02
03
04
05